Porady

Jak jeździć po trudnych nawierzchniach i wydostać się z wklejki? Krótki poradnik

Off-road to sport pełen wyzwań – i może to właśnie dlatego jest on tak bardzo emocjonujący. By podczas terenowej wyprawy czuć jednak zew przygody zamiast ciężaru frustracji, warto odpowiednio się do niej przygotować.

Koniecznie musimy zadbać więc nie tylko o akcesoria, ale także (a może przede wszystkim) – o nasze umiejętności off-roadowe. Dotyczą one nie tylko manewrów za kółkiem ale także np. wyciągania auta z piaskowej, śnieżnej lub błotnej pułapki. Jak poradzić sobie podczas off-roadowej eskapady?

Kluczową umiejętnością podczas jazdy off-roadowej jest… cóż, spokój i opanowanie. Agresywna jazda i “cegła” na pedale gazu nic nam bowiem w tym przypadku nie pomogą. W czasie jazdy po trudnej nawierzchni najważniejsze jest utrzymanie stałej prędkości – bo w gęstym piachu czy grząskim błocie, nagłe zrywy mogą spowodować “zakopanie się”. Analogicznie, ta sama zasada dotyczy więc hamowania – nie powinniśmy przyciskać nagle hamulca, ale powoli wytracać prędkość. Precyzyjne sterowanie przepustnicą przyczyni się do zachowania właściwej przyczepności, a tym samym mniejszego zużycia opon.

Jeżeli dojdzie już do przysłowiowej “wklejki”, czyli zakopaniu samochodu w piasku, śniegu lub błocie, najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi. Próby samodzielnego wyjechania “na siłę” nie są zbyt dobrym pomysłem – prawdopodobnie tylko jeszcze bardziej pogrążymy się w pułapce. Zamiast tego, użyjmy wyciągarki, najlepiej prosząc o pomoc jakiegoś towarzysza naszej eskapady (zawsze bezpieczniej jeździć w kilka osób niż w pojedynkę). Aby samodzielnie wyciągnąć samochód z wklejki, trzeba podłożyć pod koła specjalne trapy lub deski (oczywiście w tym przypadku niezbędny jest także podnośnik). Jeżeli ktoś będzie nas zaś holował, pamiętajmy o tym, żeby użyć mocnej i solidnej liny (np. z nylonu-66). Lina o “ekstremalnym” przeznaczeniu na pewno się nie przerwie, a warto przecież pamiętać, że siła, z jaką holowany jest samochód uwięziony w pułapce, jest o wiele większa niż w przypadku zwykłego ciągnięcia po asfalcie.

Ostatnią radą, do jakiej warto się stosować jeżdżąc po błocie lub piasku, jest wrzucenie wysokiego biegu – dzięki temu sprawimy bowiem, że auto będzie działać na niższych obrotach, a koła złapią z podłożem większą przyczepność. Jeżeli będziemy jeździć odwrotnie, czyli na niskim biegu i wysokich obrotach, wzrasta prawdopodobieństwo zakopania się. Zdecydowanie warto więc zwracać uwagę nawet na takie szczegóły.

Previous post

Jakie używane SUV-y i samochody 4x4 kupowali najchętniej Polacy w 2017?

Next post

Czy auto terenowe istnieje bez dwuosiowego napędu?

No Comment

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *