Porady

Nielegalny off-road coraz groźniejszy

Sezon off-roadowy w pełni i jak co roku odzywają się głosy oburzonych ekologów. Nie ma co się oszukiwać, niektórzy fani ekstremalnej jazdy nadużywają gościnności lasów. Za nieuprawniony wjazd w tereny leśne pojazdem silnikowym grozi mandat. Ekolodzy z WWF Polska chcą podwyższenia kar.

Oprócz ekologów na nieodpowiedzialnych kierowców skarżą się także leśnicy i właściciele okolicznych pól, które są ciągle rozjeżdżane przez motory crossowe i quady. To najczęstsza grupa użytkowników pojazdów terenowych, która popadła w niełaskę ekologów. Wynika to prawdopodobnie z tego, że quady stały się bardzo popularne i łatwe do zdobycia. Są tańsze niż samochody 4×4 i łatwiej nimi dojechać do w trudno dostępne tereny.

Obecne mandaty za wjazd do lasu wynoszą od 20 zł do 500 zł. Często dochodzi do tego także mandat za złamanie kolejnych przepisów, np. za naruszanie spokoju. Ekolodzy z WWF Polska chcą zaostrzenia tych kar, które nie przynoszą skutku i nie odstraszają off-roadowych wandali. Do tej pory najwyższy mandat dotyczy naruszenia terenu objętego ścisłą ochroną przyrody – 1000 zł. Ekolodzy chcą, by taka kara była najniższą za nielegalny wjazd do lasu. Natomiast za naruszenie rezerwatu, sąd miałby możliwość skazywania na zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 36 miesięcy albo na prace społeczne.

Rzeczywiście jak tłumaczą leśnicy problem jest dosyć poważny. Tym bardziej, że jazda po szlakach nie tylko niszczy przyrodę, ale jest także niebezpieczna dla turystów. Także sami kierowcy dużo ryzykują, a kilku przypłaciło to nawet życiem. Mieszkańcy okolicznych lasów i właściciele pól działają na własną rękę, tworząc groźne pułapki. Dlatego lepiej korzystać z organizowanych rajdów, które są zgłaszane do leśnictwa.

Previous post

Smak przygody 4x4

Next post

Amortyzatory, czyli bezpieczeństwo przede wszystkim

No Comment

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *