Jak powstaje opona? Przewodnik krok po kroku

Proces wykonywania ogumienia jest dość skomplikowany – pracują nad nim zarówno ludzie, jak i maszyny. Zdecydowanie warto poznać jednak tajniki konstrukcji opony – w końcu to produkt, którego używamy codziennie! Oto krótki przewodnik, ukazujący powstawanie ogumienia krok po kroku.
Krok 1. Mieszanka gum
Na samym początku przygotowywana jest specjalna mieszanka z kilku rodzajów gumy. W jej skład wchodzą także inne składniki, takie jak wypełniacze, sadza, krzemionka, siarka itd. Proces mieszania odbywa się w wysokiej temperaturze. Po wystudzeniu, w laboratorium przeprowadzana jest kontrola mieszanki. Jeśli wszystko jest w porządku, trafia ona do maszyn, gdzie (znowu na gorąco) łączona jest ze specjalnymi elementami wzmacniającymi oponę.
Krok 2. Konfekcja
Po przygotowaniu wyżej wymienionej gumy, następuje proces konfekcji. Polega on na tym, że na obrotowy bęben nakładany jest pas syntetycznej gumy, a na zewnętrzne krawędzie osnowy zakłada się tzw. drutówki – by za chwilę wywinąć osnowę nad owe drutówki. Następnym krokiem jest nałożenie boków z elastycznej (ale też bardzo wytrzymałej) gumy. Wszystkie te warstwy nabierają potem odpowiedniego kształtu dzięki działaniu sprężonego powietrza. Później, dalej na obrotowym bębnie, nakłada się tzw. warstwę opasania z kordów stalowych. Na koniec zakładana jest guma bieżnika.
Krok 3. Wulkanizacja
Półfabrykat powstały w wyniku konfekcji poddaje się następnie działaniu gorącej pary wodnej pod ciśnieniem. Dzięki temu dochodzi do wypchnięcia go w ryciny wyrzeźbione w formie wulkanizacyjnej (powstaje bieżnik opony i jej oznaczenia).
Krok 4. Kontrola jakości
Na tym etapie opona sprawdzana jest dotykowo i wzrokowo przez pracownika, który określa, czy została ona prawidłowo wykonana. Potem dochodzi do kontroli maszynowej, czyli m.in. prześwietlania rentgenowskiego, a losowo wybrane opony trafiają dodatkowo do laboratorium gdzie przecina się je i kontroluje ich wnętrze. Te produkty, które pozytywnie przeszły proces kontroli, przewożone są do magazynu, a stamtąd już do centrum dystrybucyjnego.
No Comment