Samochód terenowy pojedzie bez kierowcy
Pojazdy autonomiczne to połączenie motoryzacji i najnowszych technologii. Samochody, które będą mogły poruszać się bez ingerencji kierowcy mogą wyjechać na drogi już w niedalekiej przyszłości. Pierwsze prototypy są testowane przez największe koncerny. Niedawno powstał także pierwszy autonomiczny samochód terenowy.
Bowler Wildcat to pierwszy projekt pojazdu terenowego, który może podróżować samodzielnie. Do tej pory autonomiczne pojazdy były dostosowywane do warunków miejskich. Twórcą samojezdnego Bowlera jest konsorcjum Venturer Consortium, które zrzesza firmy Atkins, Fusion Processing oraz Bristol Robotics Laboratory.
Bowler Wildact to popularne samochody terenowe, którymi porusza się wielu kierowców rajdów 4×4. Prywatna fabryka Drew Bowler produkuje te pojazdy na na bazie Land Rovera Defendera i z podzespołów tego koncernu. Bowlery są uznane przez wielu kierowców, gdyż cechują się bardzo dobrymi właściwościami przełajowymi, dużą mocy, a przy tym małą wagą.
Dlatego też konsorcjum Venturer postanowiło wykorzystać Bowlera Wildcata do przerobienia go na samochód autonomiczny. Auto wyposażono w cały system sensorów, kamer i czujników. Technologia Velodyne LIDAR pozwala na tworzenie dokładnej mapy otoczenia, dzięki wiązkom 64 promieni laserowych. Oczami samochodu jest kamera, umieszczona na masce, o 360 stopniowym kącie widzenia. Obraz z kamery jest analizowany przez komputer pokładowy, który utrzymuje samochód na kursie, a nawet odczytuje znaki drogowe.
Prototyp autonomicznego samochodu terenowego ma jednak kilka wad, nad którymi pracują inżynierowie. Należy jeszcze dopracować system laserów, który nie zbiera dobrze obrazu podczas deszczu i mgły. Poprawy wymaga także oprogramowanie sterujące. Testy samojezdnego Bowlera rozpoczną się dopiero w przyszłym roku.
No Comment