Wyciskamy SUV-a, czyli jazda w terenie autem nieterenowym
Jak jeździsz samochodem typu SUV po bezdrożach? O czym warto pamiętać, gdy zapuszczamy się w teren crossoverem? Jak nie uszkodzić samochodu, który nie jest przeznaczony do ekstremalnej jazdy? Oto kilka porad na temat tego, jak radzić sobie w terenie.
W Polsce, jak i na świecie, coraz więcej kierowców decyduje się na zakup uterenowionej osobówki. SUV-y lub crossovery z dołączanym napędem 4×4 mają nieco wyższe prześwity, solidne koła i kilka technologicznych udogodnień, co pozwala im lepiej radzić sobie w trudnym terenie. Choć producenci starają się nadać im wygląd mocarnych pojazdów, to wciąż są one przystosowane do jazdy po drogach utwardzonych, a nie po grząskim gruncie.
Jak bezpiecznie korzystać z terenowych funkcji SUV-a?
Po pierwsze, tuż po zjechaniu z utwardzonej drogi warto załączyć systemy wspomagające prowadzenie w trudnym terenie, czyli np. włączyć odpowiedni tryb jazdy: może być oznaczony jako LOCK, 4H, OFF-ROAD itp. Wtedy załączy się blokada centralnego dyferencjału. Dobrze jest także wspomóc się elektroniczną kontrolą trakcji. Systemy te, a w szczególności zmiany napędu najlepiej włączać na jałowym biegu, choć nowsze samochody mają możliwość dokonania zmian w trakcie jazdy.
Po drugie, w terenie w przeciwieństwie do asfaltu poruszamy się wolno i stabilnie. Unikajmy szarpania, gwałtownego hamowania i kręcenia kierownicą, nagłego dociskania pedału gazu. To wszystko może spowodować, że stracimy panowanie nad pojazdem lub zakopiemy się w grząskim gruncie. Tendencja nagłego dodawania mocy lub ostrego hamowania zwykle dotyczy osób bez doświadczenia, które w przypływie emocji lub paniki pogarszają w ten sposób sytuację. W terenie trzeba zachować zimną krew.
Po trzecie, sprawdzajmy przeszkody przed najechaniem na nie. Tą zasadą kierują się także właściciele terenówek. Nigdy nie wiadomo, jak głęboka jest kałuża, czy nie ma w niej ostrych kamieni lub śmieci. To samo dotyczy kolein, które mogą być zbyt wysokie, co skutkowałoby zawieszeniem się auta. W przypadku stromizm warto wysiąść z pojazdu i zobaczyć, czy na trasie nie znajdują się pieńki, kamienie lub dziury.
Praktyczne wskazówki?
Przeszkody takie jak rowy i przełomy najlepiej atakować po przekątnej. W ten sposób jadąc po skosie nie zawiesimy się na przednim lub tylnym zderzaku i zapewnimy przyczepność przynajmniej jednego koła z obu osi naraz.
Koleiny oraz dziurawe drogi należy pokonać jadąc bokiem lub szczytem. Nasz SUV może i ma nieco większy prześwit, ale może być niewystarczający.
Podczas zjazdów lepiej hamować silnikiem, a nie hamulcem. Nie wolno także poruszać kierownicą, by nie wpaść w poślizg.
Grząski grunt, błoto i sypki piach dobrze jest pokonać ze stałą prędkością. Lepiej rozpędzić się przed przeszkodą niż dodawać gazu na środku grzęzawiska.
Na koniec warto zapamiętać, że to żaden wstyd nie pokonać przeszkody. Wstydem byłoby zakopanie się w błocie, gdy wokół nie ma pomocnej terenówki z wyciągarką. Aby tego uniknąć, czasem trzeba znaleźć objazd lub alternatywną ścieżkę – to także jedna z zasad jazdy w terenie.
No Comment